Przedszkole Michałkowo już oficjalnie otwarte

Budynek z połowy ubiegłego wieku po latach stania i niszczenia zyskał drugie życie. I to jakie! Od kilku miesięcy rozbrzmiewa śmiechem i śpiewem dzieci (choć czasem trzeba przyznać, że i płacz się zdarza) – najmłodszych mieszkańców gminy Michałowo. W środę, 1 czerwca odbyło się oficjalne otwarcie przedszkola MICHAŁKOWO w Michałowie.

To przedszkole to przedsięwzięcie rodzinne – stoją za nim Mama i Tata (Angelika i Jakub Gryko) ich dzieci, ciocie, wujkowie. Ba! Całe Michałowo kibicowało, żeby im się udało, kiedy przed kilku laty postanowili kupić od starostwa ten niszczejący budynek. Bo drugie przedszkole w gminie było bardzo potrzebne.

W środę twórcy przedszkola – małżeństwo Angelika i Jakub Gryko nie kryło wzruszenia. Na ten moment pracowali ciężko przez kilka ostatnich lat – często kosztem własnej rodziny, czasu poświęconego własnej dwójce dzieci. Jak sami wspominają z dawnego budynku, gdzie mieściło się przed laty Technikum Rolnicze (uczył się tu nawet burmistrz Marek Nazarko) zostały tylko mury, a i to nie wszystkie. Cała reszta – okablowanie, rury, nawet części fundamentów, sanitariaty, podłogi, dach – to wszystko zostało zmienione. Teraz budynek lśni nowością, bielą. Wszystko jest nowoczesne, profesjonalne – na miarę XXI wieku.

– Kupiliśmy ten budynek w 2016 roku i potem przez dwa lata prawie nic tu się nie działo. Jego stan można by określić jednym słowem – RUINA – wspominał Jakub Gryko. – Wszędzie były lamperie, stare sanitariaty, zdewastowane pomieszczenia których nikt nie używał od 10-12 lat. Bywało ciężko. Za nami setki godzin pracy. Oddaliśmy temu miejscu nie tylko nasz czas, ale i serca. I dzisiaj tym efektem chcieliśmy się przed wami pochwalić.

Gratulacji za tak udane przedsięwzięcie nie szczędził burmistrz Michałowa Marek Nazarko. Wspomniał, że przed laty sama gmina podejmowała kilka prób, żeby przejąć tę nieruchomość.

– Pamiętam, że pierwsze rozmowy w tej sprawie zaczęliśmy jeszcze około roku 2004. Potem była druga próba przejęcia od starostwa. Były pomysły, żeby zrobić tu taki ośrodek – zaplecze dla klubów jak Jagiellonia. Chcieliśmy stworzyć bazę noclegową połączoną z częścią rekreacyjną – opowiadał burmistrz Nazarko. – I kiedy w 2016 roku Jakub z żoną to kupili to w pierwszej chwili – muszę przyznać – że mnie to zbulwersowało. Uważałem bowiem wtedy, że takie obiekty powinna gmina przejmować. Ale w ciągu ostatnich czterech lat to się zmieniło. Wspólnie z radnymi uznaliśmy, że odchodzimy od tego, że to gmina ma robić i odpowiadać za wszystko. I ten pomysł z utworzeniem przedszkola bardzo mi się spodobał. Bardzo się cieszę, że mamy w gminie takich przedsiębiorców, którym zależy nie tylko na kwestii inwestycyjnej ale i społecznej. Dzięki temu wszystkie dzieci w naszej gminie mają zapewnione miejsca w przedszkolu. Niewiele gmin może się tym pochwalić.

Błogosławieństwa udzielił i przedszkole wyświęcili ks. mitrat o. Jan Jaroszuk, proboszcz Parafii Prawosławnej pw. Św. Mikołaja Cudotwórcy w Michałowie oraz ks. Marcin Kupiński, wikariusz Parafii Rzymskokatolickiej pw. Opatrzności Bożej w Michałowie.

– Dzieciom przedszkole się podoba, często nie chcą stąd wychodzić. Ale zapotrzebowanie jest dużo większe, więc będziemy otwierać nowy oddział i przyjmować nowe dzieci. Mamy też dzieci z różnymi orzeczeniami, przyjeżdżają do nas specjaliści i określają, co dzieciom najbardziej potrzeba – wylicza pani Angelika.

W przedszkolu jest logopeda, specjalistka z integracji sensorycznej i oczywiście nauczyciel języka angielskiego. Przestronne sale każda z łazienką, dzieci w grupach wiekowych – Poziomki, Jagódki – wszystkie nazwy grup od leśnych owoców. To ukłon w stronę leśników – pan Jakub jest leśnikiem z zawodu.

Angelika i Jakub Gryko wspólnie z synem przywitali przybyłych gości

Uroczystego przecięcia wstęgi w przedszkolu Michałkowo dokonali (od lewej): burmistrz Marek Nazarko, Maria Ancipiuk, przewodnicząca Rady Miejskiej w Michałowie oraz rodzina Gryko.